Niemiecka Żydówka z Wrocławia (ojciec z Gliwic, matka z Lublińca), studentka filozofii w Getyndze, sanitariuszka-ochotniczka ze szpitala wojennego w morawskich Hranicach, doktor filozofii z Fryburga Bryzgowijskiego, nauczycielka ze Spiry i Monastyru, wreszcie karmelitanka bosa z Kolonii i Echt, zamordowana przez niemieckich „nad-ludzi” w tzw. Białym Domku (komora gazowa nr 2) w Brzezince.
Kulminacją obchodów była msza św., odprawiona 9 sierpnia w oświęcimskim Karmelu pod przewodnictwem kardynała Michaela Czerny’ego, kanadyjskiego jezuity, urodzonego w Brnie w rodzinie czesko-żydowskiej, prefekta Kongregacji ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, którego życiorys jest równie fascynujący jak Patronki dnia obchodów. W Rzymie, z woli ojca św. Franciszka, zajmuje się migrantami i uchodźcami. O sobie mówi: „Ja też jestem uchodźcą”… Niedawno kilkakrotnie odwiedził wraz z kard. K. Krajewskim zaatakowaną przez barbarzyńskich rosyjskich agresorów Ukrainę.
Rady dwóch polskich miast: Wrocławia i Dusznik-Zdroju ogłosiły rok 2022 Rokiem Edyty Stein. Obchody we Wrocławiu są koordynowane przez Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” z Centrum Kultury Zajezdnia i współorganizowane przez zlokalizowane w domu rodziny Stein przy ul. Nowowiejskiej 38 Towarzystwo im. Edyty Stein. Na jego stronie internetowej jest m.in. mapa miejsc związanych z Edytą Stein we Wrocławiu, a na portalu YouTube można obejrzeć wystawę mobilną „Edyta Stein – portret własny”, której wernisaż odbył się w grudniu 2020 r. Na główne obchody, które odbyły się w przeddzień rocznicy śmierci, złożyły się: zasadzenie dębu w Parku im. Edyty Stein, nadanie jej imienia wrocławskiemu tramwajowi, wernisaż wystawy „Edyta Stein – wielkość w codzienności” na placu Solnym i koncert „Gwiazda Europy” z udziałem Wrocław Baroque Ensemble i Chóru Narodowego Forum Muzyki na Dworcu Głównym.
Koncert „Gwiazda Europy” wykonano także w sobotę w ruinach Teatru Victoria w Gliwicach – mieście rodzinnym jej ojca, w niedzielę w Lublińcu – mieście rodzinnym jej matki, a we wtorek – w Oświęcimiu.
W Dusznikach-Zdroju, dokąd (wówczas Bad Reinerz) przyjeżdżała na wakacje pod Zieleniec, nadano we wtorek, 9 sierpnia imię Edyty Stein skwerowi w Parku Zdrojowym przy ulicy Zielonej (uchwałę w tej sprawie Rada Miejska podjęła 30 czerwca). W Muzeum wyeksponowano wystawę mobilną „Edyta Stein – portret własny”, a na początku lipca odbyła się dwudniowa konferencja naukowa poświęcona Patronce Europy, z towarzyszącymi wydarzeniami kulturalnymi i religijnymi.
Szczególnym miejscem, związanym z Edytą Stein, jest Lubliniec, rodzinne miasto jej matki, Augusty Courant. W kamienicy Courantów (narożnik Rynku i ul. Edyty Stein) od 2009 roku jest Muzeum Pro Memoria Edith Stein. W północnej części miasta (Steblów) funkcjonuje pierwsza w świecie parafia pod wezwaniem św. Teresy Benedykty od Krzyża (zakonne imię patronki), która 8 grudnia 2021 roku, w 30 rocznicę konsekracji kościoła, otrzymała rangę diecezjalnego sanktuarium Edyty Stein. Od 11 października 2008 r. św. Teresa Benedykta od Krzyża jest Patronką miasta. Oprócz wzmiankowanego już koncertu w Muzeum jest wystawa grafik „Edyta Stein” Hansa Joachima Uthkego (organizator: Lubiteka), a przy kościele – wystawa zdjęć autorstwa Marii Prauzner-Bechcickiej poświęconych Edycie Stein (organizator: MDK).
9 sierpnia, wspomnienie liturgiczne - Oświęcim. Najpierw Droga Modlitewna wzdłuż obozowej rampy kolejowej, która dla ponad miliona osób stanowiła ostatni przystanek drogi ich życia. Potem wczesnym popołudniem w oświęcimskim Centrum Dialogu i Modlitwy zrealizowano wirtualny pomost Polska-Niemcy-Japonia (9 sierpnia to również rocznica zrzucenia bomby atomowej na Nagasaki). Na koniec msza św. w Karmelu, o której na wstępie.
Głównym przesłaniem wydarzeń w Oświęcimiu była modlitwa o pokój. W zaproszeniu na obchody Centrum Dialogu i Modlitwy napisało: „W czasach, kiedy Europa doświadcza dramatu wojny Rosji przeciwko Ukrainie, która wstrząsa nami wszystkimi, chcemy zwrócić się do Patronki Europy w szczególny sposób, prosząc ją o pomoc. Za jej wstawiennictwem chcemy modlić się o pokój dla Europy i lepiej rozumieć naszą misję na tym świecie.”
Andrzej Porawski