W liście z życzeniami dla profesora Jerzego Buzka, które złożył Prezes ZMP wraz z obradującym dzisiaj w wielkopolskim Śremie Zarządem Związku Miast Polskich, doceniono dotychczasową całą aktywność publiczną już od 1980 roku Pana Premiera i Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Przypomniano, że w ramach Ogólnopolskiej Komisji Porozumiewawczej Nauki NSZZ Solidarność, Jerzy Buzek, przewodnicząc obradom I Krajowego Zjazdu Solidarności, był współautorem programu naprawy Polski, w tym rozdziału Samorządna Rzeczpospolita.
Zarząd ZMP wyraził z okazji 80. urodzin ogromny szacunek dla Jerzego Buzka wobec podjęcia przez niego w 1997 roku odważnych reform. W liście czytamy:
Zdajemy sobie sprawę, że dokończenie II etapu reformy samorządowej, w wyniku którego powstały powiaty i samorządowe województwa, wymagało od Pana Premiera niezwykłej determinacji, za którą dziękujemy. Przeciwko tym decentralizującym zmianom występowało bowiem wiele środowisk, a także administracja rządowa, która traciła kolejną część władzy. Dzięki szybko podejmowanym przez Pana decyzjom oraz wyposażeniu w niezbędne pełnomocnictwa profesora Michała Kuleszy, udało się przekazać istotną część władzy publicznej w ręce społeczności lokalnych i regionalnych. Dlatego dla przedstawicieli miast jest Pan ikoną ważnych dla samorządów zmian.
Pamiętają o tym polskie miasta i Związek Miast Polskich. Nadanie Panu przez ponad 20 miast honorowego obywatelstwa świadczy o tym, że jesteśmy wciąż wdzięczni za to, co zrobił Pan dla Polski lokalnej. W 2012 roku, w uznaniu działalności na rzecz Polski samorządowej, odebrał Pan także honorową nagrodę Związku Miast Polskich – Złotą Wstęgę Miast Polskich, przyznaną Panu w listopadzie 2010 roku.
Pana życzliwość i zrozumienie potrzeb naszego środowiska, nie tylko gdy pełnił Pan funkcję Premiera, ale także gdy objął Pan stanowisko Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, były dla nas i są zawsze wsparciem oraz inspiracją do podejmowania równie odważnych decyzji na szczeblu lokalnym, dla dobra naszych mieszkańców i ich wspólnot.
