Gdynia - miasto, radni i gdynianie pomagają

Opublikowano: 21.08.2017
Gdynia-pomoc_dla_gmin.jpg
W organizację pomocy poszkodowanym w nawałnicy na Pomorzu włączyła się Gdynia – wysłała na Kaszuby kilkanaście agregatów. Gdyńscy radni i lokalne organizacje pozarządowe organizują pomoc na miejscu.

Nawałnica, która przeszła w nocy z 11 na 12 sierpnia przez tereny województwa pomorskiego, poczyniła ogromne straty. W jej wyniku w regionie zginęło 5 osób, 8 tysięcy hektarów lasów niemal zniknęło z powierzchni ziemi, zniszczone są setki domów, a tysiące ludzi nadal nie ma prądu i wody. Najwięcej zniszczeń po nawałnicy odnotowano m.in. w powiecie chojnickim i gminie Dziemiany.

– Po kontakcie z wójtami poszkodowanych gmin i ustaleniu realnych potrzeb, wysyłamy transport kilkunastu agregatów prądotwórczych do Dziemian – mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni. – Poszkodowanym mieszkańcom w tej chwili najbardziej doskwiera właśnie brak prądu. Prąd jest niezbędny nie tylko do usuwania skutków nawałnicy, ale też by umożliwić funkcjonowanie gospodarstw rolnych – dodaje.

W likwidowaniu i naprawianiu szkód na Kaszubach pomagają strażacy, wojsko, ale również cywile. Gdyńskie siły zmobilizował radny miasta Jarosław Kłodziński. Potrzeby w sołectwie Rytel, dokąd wyruszyła 15 sierpnia grupa z Gdyni, są ogromne. Wiatrołomy zalegają na posesjach, blokują drogi dojazdowe, ale – co gorsza – tworzą zapory na okolicznej rzece Brdzie. W razie kolejnych ulew może doprowadzić to do zalewania okolicznych terenów i powodzi. Pilna pomoc jest zatem bardzo potrzebna.

Na najbliższej Radzie Miasta Kolegium Prezydenta zaproponuje uchwałę, dzięki której możliwe będzie przekazanie na rzecz gmin dotkniętych sierpniowym kataklizmem pół miliona złotych.

– W obliczu tak dużej tragedii mieszkańców Pomorza – naszych najbliższych sąsiadów – nie możemy stać obojętnie – tłumaczy prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. I dodaje: – Gdynia posiada rezerwę budżetową, którą uruchamia w razie pilnych i niespodziewanych potrzeb. I mimo, że nawałnice oszczędziły samą Gdynię, przekazanie miejskich środków na rzecz poszkodowanych na Kaszubach czy w rejonie Borów Tucholskich jest, można powiedzieć, naszym obowiązkiem. Mam nadzieję, że ta inicjatywa spotka się z poparciem wszystkich miejskich radnych, niezależnie od przynależności klubowej.

Sesja Rady Miasta, na której odbędzie się głosowanie nad uchwałą, odbędzie się 30 sierpnia.

Więcej informacji

Partnerzy