Teren przy ul. Dubois to prawdziwy diament, tyle że do oszlifowania. Znakomita lokalizacja w ścisłym centrum miasta, tuż przy DTŚ, zmodernizowanym dworcu PKP (niebawem również przy centrum przesiadkowym) oraz głównej arterii miasta – ulicy Zwycięstwa. Po rewitalizacji będzie to jeden z najbardziej pożądanych biznesowych adresów w mieście.
– Zależy nam na tym, by budynki, które powstaną na dawnym terenie fabryki drutu, korespondowały ze sobą pod względem architektoniczno-stylistycznym i tworzyły spójną całość. Będzie to strefa dużego biznesu kreatywnego nawiązująca do przestrzeni, którą stworzyliśmy w „Nowych Gliwicach” – powiedział „Miejskiemu Serwisowi Informacyjnemu – GLIWICE” Józef Gumienny, dyrektor Górnośląskiej Agencji Przedsiębiorczości i Rozwoju, miejskiej spółki, która realizuje rewitalizację przy ul. Dubois.
Dawny teren Fabryki Drutu ma korespondować z „Nowymi Gliwicami”. Będzie jednak nieco inaczej. Przy ul. Dubois ma powstać obiekt, który będzie punktem centralnym, wytyczającym architektoniczną drogę kolejnym budynkom. Budowla będzie nowoczesna, ale włączona w stary stylowy mur nawiązujący do przemysłowej przeszłości terenu. Kolejne dwa obiekty będą również nawiązywały do tematu, łącząc elementy przeszłości z nowoczesnymi rozwiązaniami. Firma Radbud przywróci blask jednego z budynków. Po zakończeniu inwestycji firma przeniesie tam swoje biura. Pomysł na siedzibę ma również Projarch, który przymierza się do modernizacji kolejnego pofabrycznego obiektu.
– Zależy nam na tym, by ta część miasta była strefą kreatywnego biznesu, miała prestiż przyciągający kolejnych inwestorów, tętniła życiem i nadawała rytm centrum miasta. To bardzo dobra przestrzeń z ogromnym potencjałem, który trzeba wykorzystać – mówi Józef Gumienny.