II Konferencja „Oblicza małych miast”
Przedstawiciele małych miast będą aktywnie współuczestniczyli w pracy nad Krajową Polityką Miejską, ustalono podczas II konferencji z cyklu „Oblicza małych miast” w zorganizowanej przez miasta Łęczycę i Uniejów oraz Unię Miasteczek Polskich i Związek Miast Polskich 16-17 maja br. pod hasłem „Rozwój czy degradacja?”.
Wzięło w niej udział 40 burmistrzów i przedstawicieli małych miast. Poruszono trzy zagadnienia: miasteczka w polskiej polityce miejskiej, finansowanie rozwoju lokalnego a budżety małych miast oraz strategiczne podejście do rozwoju.
Wojciech Długoborski, zastępca burmistrza gminy Chojna, prezes Unii Miasteczek Polskich zwrócił uwagę, że problemy małych miast są odrębne od innych JST i jawi się pytanie: „Jak żyć, panie Premierze, w samorządach? Dzięki już II konferencji, możemy porozmawiać o tych wszystkich problemach”. Z kolei Marek Miros, burmistrz Gołdapi, wiceprezes ZMP zapowiedział, że należy wypracować spójne stanowisko dla rządu dotyczące funkcjonowania małych miast.
Miasteczka a polityka miejska
- Wciąż istnieje obawa, czy małe i średnie ośrodki będą dostatecznie uwzględnione w polityce miejskiej – mówił Andrzej Porawski, dyrektor Biura ZMP. Dokument Krajowa Polityka Miejska (KPM) jest nadal dopracowywany, a poza tym są to ciągle założenia, które cechuje pewien stopień ogólności i przede wszystkim brakuje do nich programów operacyjnych, czyli całej strefy wykonawczej. W Polsce do 2010 roku brakowało polityki miejskiej, o którą od wielu lat zabiegał Związek Miast Polskich. Punktem zwrotnym okazało się przeniesienie polityki miejskiej z Ministerstwa Infrastruktury do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, bo zajmuje się polityką terytorialną, oraz raport OECD, do współpracy przy którym resort zaprosił samorządowców. Dyrektor Biura ZMP omówił konteksty i cechy polityki miejskiej. Przypomniał, że w niektórych krajach europejskich, jak np. Wielka Brytania, Francja, Holandia polityką miejską zajmują się władze centralne, a w takich jak Belgia, Niemcy, Hiszpania, Austria – regionalne, ale są też inne, które jej w ogóle nie prowadzą, jak Skandynawia czy nowe kraje członkowskie. Obecnie polityka miejska jest coraz bardziej widoczna w UE.
Jak zapowiedział Andrzej Brzozowy z Departamentu Koordynacji Polityki Strukturalnej MRR, założenia KPM zostały już przekazane do komitetów Rady Ministrów, a prace nad ustawą rozpoczną się jesienią tego roku. W dokumencie „umowa partnerstwa”, który zawiera przesłanki do wdrażania funduszy UE 2014-2020, zostanie uwzględnione podejście i zapisy z krajowych dokumentów strategicznych, takich jak: Krajowa Strategie Rozwoju Regionalnego, Koncepcja Przestrzennego Zagospodarowania Kraju czy właśnie Krajowa Polityka Miejska. Na szczególne wsparcie ze strony UE mogą liczyć duże miasta wymagające rewitalizacji oraz obszary wiejskie o najsłabszej strukturze usług publicznych, skrajnie oddalone o centrum województwa i obszary skrajnej interwencji (OSI). Nowa perspektywa środków z UE na lata 2014-2020 nie będzie łatwa. Istotny będzie efekt skali i wspólne inicjatywy. Już dziś realizowane są programy pomoc technicznej dla partnerstw JST czy miejskich obszarów funkcjonalnych, aby jak najlepiej wykorzystać te fundusze. A. Brzozowy zapewnił, że MRR nie zapomina o mniejszych miastach, dlatego zwrócił się do ich reprezentantów o rekomendacje do KPM. W połowie czerwca odbędzie się konferencja zamykająca etap założeń, na której zostaną omówione obszary polityki miejskiej.
Andrzej Porawski podkreślił, że trzeba uczestniczyć nie tylko w pracach nad KPM, ale również przy tworzeniu się strategii w regionach, aby odpowiednie zapisy umożliwiły małym miastom aplikowanie o środki z UE w przyszłej perspektywie. Jego zdaniem, każdy projekt można podzielić na 2 lub 3; i sfinansować je z różnych źródeł, tak jak zrobiła Kopenhaga, która modernizację pierścienia fortów sfinansowała z powodzeniem z EFS-u, opisując projekt jako 1000 nowych miejsc pracy.
Poruszono także problem dróg lokalnych. Zdaniem Marka Mirosa nie wystarczy obietnica poszerzenia dowiązań do korytarzy transportowych TENT do 50 km, które powstaną główne w Polsce A, ale wydzielony fundusz z budżetu państwa - program modernizacyjny dróg lokalnych.
Inteligentna energetyka
Jednym z priorytetów UE jest energetyka, a gminy w Polsce rzadko korzystają ze środków na odnawialne źródła energii (OZE). Profesor Wiesława Pabiańczyk z Politechniki Łódzkiej mówiłam o inteligentnych sieciach oświetlenia drogowego jako metodzie bilansu energetycznego w gminach. W jej opinii należy szukać oszczędności, bo środków jest mało. Nie mamy środków na inwestycje, więc należy eksploatować instalacje jak najdłużej. Na każdym etapie można szukać oszczędności. Ważną rolę może odegrać tu audyt, którego zakres, formę i narzędzia opisuje odpowiednie rozporządzenie MG. Za takim audytem (może być w wersji uproszczonej) powinna iść modernizacja. Istotne jest zawarcie w audycie kilku wariantów realizacji. Modernizacja to najtańszy i najbardziej efektywny środek do oszczędzania energii. Oszczędności mogą po takiej modernizacji dochodzić nawet do zmniejszenia opłat za energię o 80%. Profesor PŁ zachęcała do stosowania inteligentnych systemów oświetlenia drogowego wykorzystujących najnowsze technologie zarządzania danymi, sterowanie mocą, zapewniających niezawodność, bezpieczeństwo funkcjonowania, bieżące informacje o awariach, ciągły pomiar zużycia energii, programowanie indywidualnych ustawień, sterowane zgodnie z warunkami nocy (księżyc). Warto korzystać przy modernizacji ze sprawdzonych i krajowych wyrobów i zewnętrznego wsparcia finansowego na np. instalacje fotowoltaiczne na potrzeby własne budynków. Zastępca prezesa Zarządu WFOŚiGW w Łodzi, Bohdan Cezary Dzierżek, radził, że ważna jest nie tylko ekologia, ale też ekonomia: - Trzeba w sposób wyważony iść do przodu, ważyć siłę nabywczą danej usługi, inteligentnie produkować i przesyłać, mieć inteligentne odbiorniki i inteligentnie z nich korzystać.
System do poprawy
- Do tej pory nie udało się korporacjom samorządowym nawiązać dialogu na temat konieczności zmian w systemie finansów samorządowych z Ministrem Finansów, o co zabiegamy od 2008 roku – mówił Andrzej Porawski.- Dlatego postanowiliśmy przygotować własny obywatelski projekt ustawy o dochodach JST, pod którym zebrano ok. 300 tysięcy podpisów i który został złożony do Sejmu. Zwrócił przy okazji uwagę, że Minister Finansów, który odpowiada za finanse publiczne państwa, w tym za budżet państwa, nie interesuje się część swoich zadań. Odbyło się już jedno posiedzenie podkomisji, a rząd przedstawił negatywną opinię na jego temat. Posłowie zasiadający w tej podkomisji otrzymali szereg materiałów, takich jak m.in. raport DEXIA, J. Hausnera, „Analiza dochodów, wydatków i zobowiązań JST w latach 2008-2011…” profesora Misiąga, raport MAiC „Ocena sytuacji samorządów lokalnych”, „Oszacowanie środków niezbędnych do zapewnienia krajowego wkładu publicznego do projektów realizowanych w ramach średniookresowych ram finansowych 2014-2020” – autorstwa dr. J Sieraka, dr. M. Bitnera. Z opracowań tych wynika, że spadają inwestycje w podsektorze samorządowym, zmiany w CIT i PIT istotnie uszczupliły dochody samorządów w tych podatków i decyzje te tworzą zagrożenie dla stabilnych warunków realizacji zadań. Potrzebne są też pilne zmiany systemowe i zapewnienie JST udziału w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań oraz nowe zasady ograniczania długu zaciągane przez JST.
Marek Wiewióra, radca ministra w Departamencie Finansów Samorządu Terytorialnego w MF, powiedział, że MF opracowuje instrumenty wynikające z przepisów prawa, które mają pomóc JST w kształtowaniu lokalnej polityki finansowej, takie jak Wieloletnia Prognoza Finansowa czy budżety zadaniowe. Ostatnio we współpracy z Bankiem Światowym przygotowywane jest nowe narzędzie do planowania wydatków. Zbierane są też dobre praktyki dotyczące budżetu zadaniowego. Z kolei Paweł Bizoń z Departamentu Klienta Sektora Publicznego PKO BP przedstawił, w jaki sposób PKO BP może pomóc JST np. w finansowaniu inwestycji. Bank prowadzi co roku oceny finansowe JST, z których wynika m.in., że słabnie tempo wzrostu dochodów JST, zmniejszają się nakłady i wydatki inwestycyjne, następuje wyraźne wyhamowanie dynamiki wzrostu zobowiązań i wzrasta ryzyko kredytowego finansowania przez banki. Dlatego proponuje takie rozwiązania jak np.:Cash pooling wirtualny, bankowość elektroniczną, system Wirtualnych Rachunków Kontrahenckich czy wpłaty zamknięte księgowane on-line, wykup wierzytelności z wydłużonym terminem, emisje obligacji, Umowy Wsparcia, Oświadczenia Patronackie (podnoszące wiarygodność podmiotu, jeśli JST wesprze działalność spółki) spłaty plus umowa wsparcia. Omówił też szczegółowo rolę banku w projektach PPP - bank nie powinien być zaangażowany w ten proces na końcu, często po podpisaniu umowy.
Burmistrz Kowala, Eugeniusz Gołębiewski podkreślał, że konieczna jest zmiana ustawy o podatkach i opłatach lokalnych i urealnianie stawek. Wskazał na istotne dysfunkcje między podatkami a systemem wyrównawczym. Ustalono, że trzeba wywierać nacisk na posłów, aby przebudować cały system, zaznaczając, że każdy system się kiedyś zużywa.
Lokalne fenomeny
W trakcie konferencji „Oblicza małych miast” ważną rolę odgrywa się dzielenie się dobrymi przykładami. Wiele małych miast w Polsce to swoiste fenomeny na mapie Polski. Burmistrzowie obecni na spotkaniu zwracali uwagę, że obok tej grupy prężnie rozwijających się miasteczek, które znalazły już opowieść dla siebie, budują swoją markę i prezentują strategiczne podejście do rozwoju, są jednak takie, gdzie nic się nie dzieje, a lokalni włodarze ulegają populizmowi i psują rynek usług lokalnych oraz ich jakość. Należy zachęcać szczególnie takie „socjalne” gminy na ścianie wschodniej do zmiany postawy, dlatego tak istotne jest promowanie i upowszechnianie dobrych przykładów, które warto naśladować. Do takich, o których warto szeroko mówić, należy niewątpliwie Uniejów i Murowana Goślina.
O Uniejowie (www.uniejow.pl), miasteczku liczący 3 280 mieszkańców położonym nad Wartą w woj. łódzkim, o budżecie ok. 36 mln zł, stało się głośno parę lat temu, głównie z powodu wskaźników ekonomicznych i nagród w rankingach, a także świetnie wykorzystanym złożom wód geotermalnych do ogrzewania i rekreacji. W 2008 roku otwarto Termy Uniejów z gorącymi solankami leczniczymi. Kompleks składa się z trzech obiektów: Basenów, Gastronomii oraz Kasztelu Rycerskiego „Na Gorących Źródłach”. Cała gmina, ma charakter turystyczny. Miasto stara się o przyznanie statusu miejscowości uzdrowiskowej. Sukces tego miasta to wynik konsekwentnego działania według scenariusza rozwoju, który wyznacza kierunki, osobistego zaangażowania burmistrza-menadżera, współpracy Uniejowa i Uniwersytetu Łódzkiego, działalności Lokalnej Organizacji Turystycznej „Łuk” (Łęczyca, Uniejów, Kłodawa) promującej aktywną turystykę. W planach są kosmetyki na bazie wody oraz deptak z małymi tężniami. Władze lokalne wykazują się umiejętnością korzystania ze środków zewnętrznych, a rosnący poziom dochodów mieszkańców ma bezpośrednie przełożenie na budżet gminy. Posiada też relatywnie niski wskaźnik zobowiązań, które są przeznaczane tylko na projekty unijne.
Murowana Goślina to gmina licząca ponad 16 tysięcy mieszkańców, położona 20 km na północ od centrum Poznania. Cechy ją wyróżniające to: młode społeczeństwo, nowoczesność, nastawienie na inwestycje i rozwój, ale również wspaniałe walory przyrodnicze i mieszkaniowe. Tomasz Łęcki, burmistrz miasta udowodnił, że kariera Bartosza Salamona, który jest obecnie piłkarzem AC Milan, to nie jest dzieło przypadku. W mieście rozwija się prywatna przedsiębiorczość, realizowane są wielkie projekty (kanalizacja sanitarna) w ramach Związku Międzygminnego Puszcza Zielonka o wartości 360 mln zł. Budżet gminy to 5 mln zł, ale wartość wykonywanych inwestycji opiewa na 50 mln zł rocznie. Rozwija się turystyka, sport i kultura, ale najważniejsi są ludzie, więzi międzyludzkie, zaangażowanie władz lokalnych i rozwijania tradycji oraz lokalnej specyfiki. Murowana Goślina należy międzynarodowej sieci miast dobrego życia noszącej nazwę Cittaslow. Cittaslow to organizacja non profit, której głównym założeniem, na jakim opiera ona swoje funkcjonowanie, jest zrzeszanie niewielkich miasteczek, których liczba mieszkańców nie przekracza 50 tys., i ich promocja jako ostoi dobrego, spokojnego życia, z dala od zgiełku wielkich miast. Slow city to miasto, które stawia na dobra lokalne, tj.: regionalne potrawy i przysmaki, wyroby miejscowych rzemieślników oraz promocję lokalnych zespołów artystycznych.
W trakcie spotkania przedstawiciele Radia Zet złożyli propozycję współpracy z samorządami. Pokazali, że ich zaangażowanie w wiele telewizyjnych przedsięwzięć rozrywkowych przyniosło efekt kuli śniegowej dla budowy marki lokalnej. Miasto Uniejów wspólnie z Radiem ZET przygotowało strategię marki oraz komunikacji, i dzięki zrealizowanym wspólnie projektom staje się coraz lepiej rozpoznawalnym miejscem. Wśród przedsięwzięć, które już odniosły sukces, jest m.in. Festiwal Piosenki Rosyjskiej w Zielonej Górze. Radio ZET przygotowuje projekty cross-mediowe nie tylko w dużych miastach i zachęca do pozbycia się kompleksów małe miasta. Co ważne, reprezentanci Grupy radiowej zapewniali, że projekty dedykowane nie muszą mieć wcale dużych budżetów. Już wkrótce na Festiwalu Miast – Polska na wizję, każdy region będzie mógł powiedzieć o sobie, to co zechce i pokazać aktywność mieszkańców.
Następna konferencja z tego cyklu odbędzie się w przyszłym roku w Wieliczce.
Joanna Proniewicz