Szanowny Pan Minister Mateusz MORAWIECKI
Wiceprezes Rady Ministrów
Szanowny Panie Premierze,
Zwracam się do Pana z uprzejmą prośbą o rozważnie możliwości pozostawienia całości problematyki rozwoju miast, w tym polityki miejskiej, jej ważnej części, którą jest rewitalizacja oraz zagadnień dotyczących lokalnego planowania przestrzennego w całości w dziale rozwój, którym Pan kieruje. W poniższej argumentacji pozwalam sobie przytoczyć okoliczności, które powinny być uwzględnione przy podejmowaniu decyzji w tej sprawie, w tym zwłaszcza doświadczenia samorządów lokalnych i regionalnych, współkształtujących rozwój Polski od z górą 25 lat. Nasze argumenty odzwierciedlają oficjalne stanowiska organizacji samorządowych oraz opinię środowiska profesjonalistów, reprezentowanego przez Towarzystwo Urbanistów Polskich.
Z wyrazami szacunku
Zygmunt Frankiewicz
PREZES ZWIĄZKU MIAST POLSKICH
UZASADNIENIE
- 1. Polityka miejska
Polityka miejska została ujęta w polskim porządku prawnym po długich przygotowaniach, które zostały zapoczątkowane jeszcze przez śp. Pańską poprzedniczkę, minister Grażynę Gęsicką, która zleciła OECD opracowanie diagnozy stanu miast w Polsce. Analiza ta powstała m.in. we współpracy przedstawicieli OECD z ekspertami i przedstawicielami miast polskich, w tym naszego Związku. Była ona punktem wyjścia do działań podejmowanych w tym zakresie w kolejnych latach i kadencjach.
W konsekwencji zostały wprowadzone odpowiednie zmiany w ustawach: o działach administracji rządowej oraz o zasadach prowadzenia polityki rozwoju (nowy rozdział „Polityka miejska”). Jest więc oczywiste, że polityka miejska stanowi część polityki rozwoju.
- Rewitalizacja
Jako proces przywracania do życia obszarów zdegradowanych rewitalizacja jest dziś chyba najważniejszym segmentem polityki rozwoju, ponieważ dzięki podejmowanym w jej ramach przedsięwzięciom dochodzi do ponownego wykorzystania terenów, które były/są już zagospodarowanie, pozwalając jednocześnie zachować obszary typu greenfields, których dobry stan jest niezwykle ważny dla środowiska i jakości życia Polaków.
Definicje rewitalizacji do dziś budzą rozmaite spory wśród fachowców, jednak poza tymi sporami pozostaje fakt, że działania rewitalizacyjne mają istotny aspekt społeczny, są ważne z punktu widzenia stanu środowiska, a także mają ogromny udział w rozwoju gospodarczym. Jest więc oczywiste, że rewitalizacja to ważna część polityki rozwoju, a jej aspekt infrastrukturalny, czy też związany z budownictwem mieszkaniowym (co zapisano w ostatniej nowelizacji ustawy o działach), to tylko część tej problematyki.
- Planowanie zagospodarowania przestrzennego
Planowanie zagospodarowania przestrzennego na poziomie lokalnym – wbrew utrwalonym schematom* – nie ma bezpośredniego związku z procesem budowlanym, jest natomiast istotnym, jeśli nie ostatecznie najważniejszym, bo decydującym o konkretnej lokalizacji każdej inwestycji, elementem planowania rozwoju.
Głównym narzędziem lokalnej polityki przestrzennej (urbanistyki) jest studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego gminy, które zastąpiło dawny plan ogólny (masterplan). Studium jest przestrzennym wyrazem lokalnej polityki rozwoju. Jest dokumentem interdyscyplinarnym, uwzględniającym uwarunkowania społeczne, środowiskowe i ekonomiczne, a nie parametry techniczne, archi- tektoniczne i infrastrukturalne. Te ostatnie mogą, choć nie muszą, być określane dopiero w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, które z kolei muszą być zgodne ze studium.
Z tego powodu lokalne planowanie zagospodarowania przestrzeni (urbanistyka) powinno pozostać w zakresie spraw nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw rozwoju. Z kolei minister właściwy do spraw infrastruktury i budownictwa po- winien nadzorować dziedzinę umownie określaną jako architektura, w tym kwestie zagospodarowania konkretnego terenu (działki, a nie przestrzeni), na którym prowadzona jest konkretna inwestycja (zlokalizowana zgodnie z kierunkami rozwoju, określonymi dla danej przestrzeni w studium i planach miejscowych).
- Podsumowanie
Nasze podejście nie jest wynikiem jakiejkolwiek gry interesów, choć w konkretnych sprawach i konkretnych lokalizacjach do takiej gry często dochodzi. Decyzje powinny jednak być podejmowane z uwzględnieniem interesów całej społeczności lokalnej, a te są wyrażone w dokumentach strategicznych, które uwzględniają wszystkie aspekty rozwoju lokalnego, w tym zwłaszcza oczekiwania społeczne, wyzwania środowiskowe i potrzeby gospodarcze. Dlatego uważamy, że na szczeblu centralnym wskazana problematyka powinna w całości być domeną odpowiedzialności ministra właściwego do spraw rozwoju.
Załączniki:
1) wspólny apel ZMP i UMP w tej sprawie,
2) stanowisko TUP.
Do wiadomości:
1) Jerzy Kwieciński, sekretarz stanu w MR
2) Piotr Żuber, radca generalny w MR.
* W apelu skierowanym przez Związek Miast Polskich i Unię Metropolii Polskich do Parlamentu RP czytamy w tej sprawie: „Połączenie urbanistyki i architektury w jednym dziale jest dziedzictwem PRL z lat 1945-89, gdy urbanistyka nie była narzędziem kreowania rozwoju lokalnego, lecz stanowiła instrument kontroli aktywności inwestycyjnej obywateli i przedsiębiorstw. Tymczasem w państwie, demokratycznym i sprawiedliwym, gdzie wszyscy mają mieć równe warunki rozwoju, planowanie zagospodarowania przestrzeni powinno być zgodne z priorytetami rozwojowymi państwa, określonymi w koncepcji przestrzennego zagospodarowania kraju oraz planach (strategiach) rozwoju regionalnego. Gdy urbanistyka straciła funkcję kontrolowania aktywności Polaków, stała się najmniej ważnym departamentem w resorcie, w którym się znajdowała od dziesięcioleci (budownictwa, infrastruktury itp.).