W ramach programu "Mia100 Kamienic" i rewitalizacji obszarowej dawny blask odzyskują budynki, których miasto jest właścicielem. Od kilku lat wspólnoty, w których miasto ma swoje udziały, mobilizowane są przez gminę do podejmowania prac remontowych.

Jak poinformował wiceprezydent Łodzi Krzysztof Piątkowski, miasto ma udziały w 1250 wspólnotach mieszkaniowych. Wiele z tych obiektów jest również remontowanych, a koszty rozkładają się proporcjonalnie do posiadanych udziałów. W 2018 roku na remonty kamienic, w których miasto ma udziały, gmina przeznaczy 21 mln zł. - W tym roku zaplanowanych jest 140 takich remontów – zapowiedział wiceprezydent Piątkowski.

Andrzej Chojnacki, dyrektor Zarządu Lokali Miejskich dodaje, że na zebraniach wspólnot miasto nie blokuje żadnych prac remontowych, które chciałyby podjąć wspólnoty. Przykładem takiej współpracy jest remontowana od kilku lat kamienica Bernarda Glüksmana przy ul. Struga 7. Budynek powstał w 1895 r., a miasto ma w niej ok. 1/3 udziałów. Prace remontowe trwają tu od 2015 r. Dotychczas objęły one m.in. remont elewacji, prześwitu bramowego i klatek schodowych. Dalsze prace będą kontynuowane w tym i następnym roku. W ich wyniku odnowiona zostanie elewacja od strony ul. Struga oraz podwórko.

Gabriela Niewiadomska, przedstawiciel miasta we wspólnocie przy ul. Struga 7, podkreśla, że o tym, jakie środki zostaną przeznaczone na remonty decyduje ogół współwłaścicieli, ustalając wysokość stawek na fundusz eksploatacyjny i fundusz remontowy.