Państwo Sławeccy na swoją małą ojczyznę wybrali Oświęcim. Maksym, jego żona Antonina i trzyletnia córka Krystyna przylecieli z kazachskiej Tajynszy do Polski w miniony piątek. Weekend spędzili u swoich bliskich w Raciborzu. Wczoraj w oświęcimskim Urzędzie Miasta przywitał ich prezydent Janusz Chwierut zapewniając jednocześnie o wsparciu na jakie mogą liczyć ze strony urzędu i podległych mu jednostek.
Rodzina Sławeckich zdecydowała się na przyjazd z uwagi na polskie korzenie. Zesłańcami byli pradziadkowie Maksyma. Większość jego rodziny jest już w Polsce. W Raciborzu od dwunastu lat mieszka kuzynka Anastazja i jej rodzice. Niedawno dołączył do nich Sergiej, brat Maksyma, który zaczął studia w Polsce. W Kazachstanie pozostali jeszcze rodzice. Gdy tylko młodzi staną na nogi sprowadzą ich do Polski.