20 czerwca Związek Miast Polskich i Unia Metropolii Polskich zaprosiły miasta członkowskie na robocze spotkanie online zespołu Polskie Miasta Ukrainie. Jego działalność zainaugurowano w grudniu 2022 r. i był to wspólny pomysł Związku Miast Polskich i Unii Metropolii Polskich.(Więcej na ten temat TUTAJ)
Inicjatywa narodziła się tuż po podpisaniu „Deklaracji współpracy na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom oraz przywrócenia pokoju” przez przedstawicieli Unii Metropolii Polskich, Komitetu Regionów UE i Związku Miast Polskich, a także Związku Miast Ukrainy, w Kijowie, 8 listopada 2022 roku. (Więcej o tym wydarzeniu)
Powstały 4 grupy zadaniowe, które postawiły przed sobą cel zajęcia się pomocą w konkretnych obszarach: gospodarka komunalna, sprawy mieszkaniowe, pomoc społeczna i działania humanitarne oraz pomoc we włączeniu Ukrainy do wspólnoty europejskiej.
Od grudnia 2022 r. członkowie grupy Polskie Miasta Ukrainie brali udział w różnych wydarzeniach – konferencjach, spotkaniach, warsztatach – poświęconych wsparciu naszych wschodnich sąsiadów.
26 maja br. odbyło się pierwsze robocze spotkanie grupy ds. gospodarki komunalnej. Na kolejne, które odbyło się 20 czerwca, zaproszone zostały wszystkie miasta należące do ZMP i UMP. Wzięli w nim udział (online) przedstawicieli miast ukraińskich, m.in. Chersonia, Zaporoża, Kramatorska, Tarnopola, Iziumu, Krzywego Rogu oraz Związku Miast Ukrainy.
15 lipca br. z Gdańska ma wyruszyć na Ukrainę konwój zorganizowany przez polskie miasta pod hasłem „Samochody dla służb komunalnych Ukrainy”. Inicjatorem tego pomysłu był Poznań i jego Przedsiębiorstwo Aquanet, a dołączył do niej Gdańsk. Jednak obecnie już wiadomo, że dołączyć mogą w dowolnej formie inne polskie samorządy miejskie. I właśnie temu tematowi poświęcone było robocze spotkanie 20 czerwca.
Aby konwój z pomocą miał sens i odpowiedział na faktyczne potrzeby ukraińskich miast, strona polska musi otrzymać listę tych potrzeb. Podczas łączenia online samorządowcy z Kramatorska, Chersonia, Krzywego Rogu, Zaporoża oraz Iziumu opowiedzieli o sytuacji panującej na ich terenach.
Kramatorsk leży 20 km od Bachmutu. Tu codziennie słychać odgłosy walk, co jakiś czas zdarzają się ataki rakietowe. Po wyzwoleniu obwodu chersońskiego przez siły zbrojne Ukrainy, do miasta wróciły dostawy wody. Teraz kluczowa jest ochrona szpitali, a także przygotowania do kolejnego sezonu grzewczego. Z czasem, gdy wojna oddali się jeszcze bardziej, władze miasta będą chciały zorganizować powrót uczniów do szkół. Jednak tu straty są ogromne: z 30 placówek szkolnych większość została zniszczona, 2 tys. młodych ludzi zostało pozbawionych swoich szkół.
Chersoń pod rosyjską okupację dostał się już w tydzień po rozpoczęciu wojny. Ostrzeliwany jest codziennie, dotąd przeżył 5 tysięcy takich ostrzałów. 6 czerwca na miasto spadła kolejna katastrofa – fala powodziowa po wysadzeniu przez Rosjan zapory na Dnieprze, która w pierwszych dniach sięgała nawet 12 metrów. Ponad 3 tysiące budynków mieszkalnych w Chersoniu ucierpiało, zatopione zostały całe dzielnice. Teraz woda powoli opada, ale zostawia przyniesione z prądem miny, a także martwe zwierzęta. Pierwszym etapem działania w Chersoniu będzie ustabilizowanie sytuacji ekologicznej, ale już wkrótce miasto przystąpi do zabezpieczenia sytuacji mieszkańców. W tym tygodniu podczas ostrzału ucierpiało jedno z miejskich przedsiębiorstw transportowych i zniszczonych zostało 10 autobusów, które trafiły do Chersonia już po wybuchu wojny z zachodu. To wielki cios dla miasta i mieszkańców.
Podczas przeprowadzonego w ubiegłym tygodniu ataku rakietowego na Krzywy Róg, zniszczonych zostało ponad 100 budynków. A tymczasem w mieście tym przebywa obecnie przeszło 80 tysięcy wewnętrznych uchodźców, którzy przyjechali tu w wyniku działań wojennych. W tej chwili miasto ma zapas wody na półtora miesiąca. Nie działa też komunikacja publiczna, która napędzana była dotąd prądem. Ta kwestia jest tu dla mieszkańców szczególnie ważna, bowiem Krzywy Róg to najdłuższe miasto w Europie – liczy sobie 90 km długości. Nic więc dziwnego, że autobusy są tu tak ważne.
W przyfrontowym Zaporożu w wyniku ostrzałów uszkodzonych zostało ponad 500 budynków mieszkalnych, a 11 dużych bloków jest zniszczonych całkowicie. Od początku wojny przez to miasto przejechało ponad 300 tys. osób uciekających z terenów okupowanych; 150 tys. z nich zostało tu do dziś. Miasto ma duży problem z zapewnieniem im możliwych do przetrwania warunków mieszkalnych. W przepełnionych szpitalach brakuje leków oraz specjalistycznego sprzętu. Pojazdy służb komunalnych zostały przekazane do działań związanych z ewakuacją ludności. Dziś ekipy remontowe przedsiębiorstw komunalnych zajmują się głównie naprawami infrastruktury po eksplozjach.
– Nie lubimy prosić o pomoc – mówił podczas spotkania Vitalij Bielobrov, zastępca mera Chersonia. – Proszę traktować nas jak partnerów biznesowych, z którymi już wkrótce będziecie mogli budować wspólnotę europejską, prowadzić relacje biznesowe, ale jeszcze dziś potrzebujemy wsparcia, aby przeżyć.
Już dziś wiadomo, że najpilniejsze potrzeby ukraińskich miast to:
- materiały budowlane i remontowe
- okna i materiały do budowy dachów
- powerbanki o dużej mocy, baterie i generatory słoneczne
- osuszacze budynków
- autobusy i busy oraz wszelkie pojazdy dla służb komunalnych
- komputery i laptopy dla uczniów.
W najbliższych dniach grupa robocza Polskie Miasta Ukrainie otrzyma od strony ukraińskiej szczegółową listę potrzeb. Będzie zaledwie kilkanaście dni, aby skompletować jak najwięcej sprzętów i materiałów, które 15 lipca wyjadą w konwoju polskich miast na Ukrainę.
- Zwracam się do polskich miast o okazanie solidarności i wysłanie pomocy – zachęcał podczas spotkania Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska.- Wiele form pomocy i potrzeb przekracza możliwości jednego miasta – stąd ten zespół, który pomoże się organizować i wymieniać informacjami.
Na naszej stronie www.miasta.pl oraz w mediach społecznościowych już wkrótce będziemy informować miasta członkowskie ZMP o szczegółowych potrzebach zgłoszonych przez stronę ukraińską oraz o innych szczegółach dotyczących konwoju. Już dziś miasta, które chciałyby „dorzucić się” do tej pomocy lub miałyby pytania, mogą skorzystać ze skrzynki mailowej w Biurze ZMP: zagranica@zmp.poznan.pl
(epe)