60 dni na wypracowanie rozwiązań
Jak poinformował pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy, wiceminister Paweł Szefernaker, rząd podjął decyzję o przedłużeniu z 60 do 120 dni wsparcia kwotą 40 zł dziennie mieszkańców, którzy goszczą w swoich domach uchodźców. Już 27 kwietnia sejm będzie obradował nad tą propozycją. Jeśli uda się przyjąć przepisy, to dodatkowe 60 dni rząd wspólnie z samorządowcami powinien przeznaczyć na przygotowanie rozwiązań, by stworzyć uchodźcom jak najlepsze warunki do usamodzielnienia się.
Wiceminister zapowiedział, że środki na zwrot poniesionych przez JST kosztów związanych z pomocą uchodźcom codziennie są przekazywane samorządom (przekazano już ponad 1 mld zł), które poprawnie wypełniły wnioski. Prosił o przekazywanie mu informacji, jeśli gdzieś pojawią się problemy z realizacją wniosków.
Pierwsze z zaplanowanego cyklu spotkań poświęcone było kolejnemu pakietowi rozwiązań związanych z włączaniem dzieci ukraińskich do polskiego systemu edukacji. Kolejne mają dotyczyć ochrony zdrowia, rynku pracy czy pomocy społecznej.
- Bardzo zależy nam na tym, by wszelkie propozycje były szeroko konsultowane, bo przecież w praktyce to Państwo będziecie realizowali te przepisy – powiedział Szefernaker i zaznaczył, że planuje spotkania z prezydentami miast i wojewodami.
Pomysły
Zaznaczył, że rozwiązania dotyczące systemu edukacji, które muszą być przyjęte ustawą powinny zostać wypracowane do posiedzenia Sejmu zaplanowanego na 25 maja br. Dzięki temu nowe przepisy potrzebne do funkcjonowania szkół od nowego roku szkolnego, były gotowe w połowie czerwca. Wszelkie pomysły nowych rozwiązań powinny być zgłaszane do sekretarza strony samorządowej, Marka Wójcika, który jest w stałym kontakcie z przedstawicielami rządu.
Wyższa waga do końca roku kalendarzowego
Z kolei minister edukacji i nauki, Przemysław Czarnek poinformował, że korzystne finansowanie uczniów w oddziałach przygotowawczych łączonymi wagami wynoszącymi 1,9 (czyli prawie dwukrotnie wyższe niż standard A) będzie obowiązywało do końca tego roku kalendarzowego. Środki na uczniów z Ukrainy już są przekazywane na konta organów prowadzących.
Dobrą informacją jest również przedłużenie na kolejny rok szkolny możliwości zwiększania liczby dzieci w oddziałach przedszkolnych oraz w klasach 1-3. Według założeń resortu edukacji uczniowie z Ukrainy, którzy już uczą się w polskich szkołach, pozostaną w nich na kolejny rok szkolny.
Sporne przedszkolaki
Sporną kwestia pozostaje finansowanie dzieci przedszkolnych. Jak mówił minister Czarnek, w tej chwili rząd przekazuje około 1,5 tysiąca zł rocznie na dziecko polskie, proponuje przekazać aż 5 tysięcy zł na dziecko ukraińskie. Propozycja samorządowa, by zwiększyć tę dotację dwukrotnie może spowodować, że niektóre gminy ze względów finansowych w pierwszej kolejności przyjmowałyby dzieci ukraińskie. Jednocześnie do 30 czerwca został wydłużony okres, do jakiego opiekunowie mogą zgłaszać chęć kontynuacji wychowania przedszkolnego dzieci ukraińskich.
Trwają intensywne prace nad wprowadzeniem tzw. klubów dziecięcych dla dzieci przedszkolnych. Według propozycji przedstawionej Opiekunka z Ukrainy zajmowałaby się kilkorgiem dzieci, których mamy mogłyby dzięki temu pójść do pracy. Rząd chce przeznaczyć dotację na wynagrodzenie opiekunki, a rodzice dofinansowywaliby pozostałe koszty, np. wyżywienia. Takie rozwiązanie pozwoliłoby odciążyć przedszkola.
- Nad tym rozwiązaniem intensywnie myślimy, bo w tej chwili problem przedszkoli jest najtrudniejszy do rozwiązania - powiedział minister Czarnek.
Sekretarz strony samorządowej KWRiST, Marek Wójcik zgłosił propozycję, by rząd przekazał gminom środki za dzieci ukraińskie przyjęte do przedszkoli według faktycznie poniesionych kosztów za okres od 24 lutego do 30 czerwca. Według szacunków maksymalny miesięczny koszt wyniósłby 35-40 mln zł, co za cały okres dałoby sumę około 150 mln zł.
Zaproponował też, by większość rządząca poparła senacki projekt dotyczący właśnie gotowej już regulacji tworzenia klubów dziecięcych. To przyspieszyłoby wprowadzanie nowych rozwiązań.
Zgłosił wniosek o przygotowanie rozwiązań dotyczących włączania uczniów ukraińskich do szkół branżowych od nowego roku szkolnego. To rozwiązanie przygotowuje wiceminister Marzena Machałek, która przedstawi je na początek na spotkaniu w wąskim gronie 5 maja br.
Przemysław Krzyżanowski, zastępca prezydenta Koszalina zaproponował, by rząd zapewnił środki na kolonie i półkolonie, podczas których można by uczyć dzieci ukraińskie języka polskiego. Według ministra Czarnka lepszym rozwiązaniem - o czym rozmawiał już z ukraińskim ambasadorem w Polsce, Andrijem Deszczycą - będzie aplikowanie Ukrainy do międzynarodowych organizacji, np. UNICEF-u o środki na ten cel. Do tej pory Polska nie otrzymała żadnego wsparcia na pomoc uchodźcom, przypomniał.
Kolejne spotkanie w kwestiach edukacyjnych w podobnym gronie odbędzie się w połowie maja br.
hh