Sejmowy Zespół ds. Miast Polskich zajął się problemem
Po raz trzeci zebrał się powołany w obecnej kadencji parlamentarny Zespół ds. Miast Polskich. Liczy on 35 posłów, z których większość była wcześniej samorządowcami. Przedstawiciele Związku Miast Polskich są zapraszani do udziału w jego posiedzeniach. Celem zespołu jest wzmocnienie współpracy między parlamentarzystami i władzami lokalnymi polskich miast, mającej na celu uwzględnienie w większym stopniu ich problemów i zmierzającej do skuteczniejszej realizacji zadań na rzecz ich mieszkańców. Parlamentarzyści chcą mieć stały kontakt zarówno z władzami miast, jak i stowarzyszeniami samorządowymi, by zbierać ich sugestie i opinie.
Doceniona problematyka miejska
Związek Miast Polskich stara się być w sejmie, gdy tematyka prac dotyczy albo samorządu terytorialnego w ogóle, albo miast, co oczywiste. Dlatego Zarząd Związku z radością wita powołanie tego zespołu w parlamencie. Jest to pierwszy zespół, który chce się zajmować specyficznie problematyką miast. – powiedział Andrzej Porawski, dyrektor Biura ZMP.
Problematyka miejska bowiem, zwłaszcza rozumiana w znaczeniu obszarów zurbanizowanych, a nie tylko w granicach administracyjnych miast z całą pewnością zasługuje w Polsce na uwagę, chociażby z powodu fatalnych skutków ekonomicznych i społecznych procesu rozlewania się miast.
Związek Miast Polskich chce być aktywnym uczestnikiem spotkań; będzie się starał wnosić pewne tematy do rozpatrzenia na posiedzenia zespołu. Pierwszym z nich jest projekt nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Dotyczy on wymagającej poprawy kwestii odpowiedzialności odszkodowawczej gmin z tytułu uchwalania planów zagospodarowania przestrzennego. Dyrektor Porawski podziękował też za szybką reakcję obecnej większości parlamentarnej na problem map ryzyka powodziowego, który został bardzo szybko rozwiązany – w sposób doraźny. Złożony projekt jest ciągiem dalszym tego problemu, bo dotyczy odpowiedzialności odszkodowawczej w sytuacjach wyjątkowych.
Założenia projektu nowelizacji ustawy o ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi
Zasadniczym tematem posiedzenia Zespołu ds. Miast Polskich była prezentacja i dyskusja nad założeniami projektu nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Projekt przygotował wiceprzewodniczący Zespołu, poseł Prawa i Sprawiedliwości Szymon Szynkowski vel Sęk.
Przygotowany projekt to pochodna postulatów samorządowych, z którymi spotkałem się po pierwsze - w Związku Miast Polskich, a po drugie - w moim rodzimym mieście, Poznaniu, które jest jednym z tych miast, które zmagają się z problemem bardzo rozwiniętej sieci punktów dystrybuujących alkohol. – mówił autor projektu.
Przygotowany projekt jest odpowiedzią na narastający problem naruszania ładu, porządku i bezpieczeństwa publicznego, zwłaszcza w centrach dużych miast i kurortów turystycznych, których źródłem jest m.in. rozpowszechniona dystrybucja napojów alkoholowych.
Doświadczenia innych krajów pokazują, że jeśli dać samorządom narzędzia do ograniczenia sprzedaży alkoholu, to działają one w skuteczny sposób.
Projekt nie ma nakładać na samorządy nowych obowiązków, ale stwarzać możliwości dla JST, z których one będą mogły skorzystać lub nie.
Założenia projektu bazują na propozycjach i postulatach miast należących do ZMP, są jednak twórczo przeformułowane przez posła Szynkowskiego vel Sęka. Podstawowe zapisy mają rozwiązać następujące problemy:
- Kwestia limitu punktów sprzedaży alkoholu, który dziś ustalany jest dla terenu całej gminy. To powoduje, że punkty te są bardzo licznie zlokalizowane w centrach miast; w innych rejonach jest ich stosunkowo niewiele. Dotychczasowe działania miast, mające na celu ograniczanie liczby sklepów monopolowych w centrach, np. poprzez podejmowanie uchwał ze specjalnymi limitami punktów sprzedaży alkoholu w centrum, były uchylane przez wojewodę.
Stąd pomysł, by stworzyć spis stref, w których będzie można wprowadzać dodatkowe limity – czy ograniczonej sprzedaży, czy całkowitego jej wyłączenia.
- Dzisiejszy art. 14 ust. 6 ustawy, który mówi o zakazie sprzedaży alkoholu w strefach o szczególnym charakterze, jest niefortunnie sformułowany. Trzeba ten zapis zmienić, by dać miastom realną możliwość ustalania tych specjalnych stref.
- Problem obchodzenia prawa przez podmioty gospodarcze. Jeśli prowadzący nie ma koncesji na sprzedaż alkoholu lub jest ona cofnięta, to urząd miejski nakłada sankcje. Okazuje się, że w krótkim czasie nowy podmiot w tym samym miejscu, z tym samym co poprzednio właścicielem rozpoczyna sprzedaż alkoholu. Należy zastosować tzw. bypassy prawne, które uniemożliwią takie postępowanie.
- Koncesja cateringowa jest wykorzystywana do obchodzenia wymogu uzyskania koncesji na sprzedaż alkoholu – i w tym zakresie trzeba uszczelnić prawo, np. poprzez zmianę definicji kateringu.
- Kwestia ograniczenia dni i godzin dystrybucji alkoholu – zostanie podjęta próba zapisania takiego paragrafu, choć będzie to bardzo trudne pod względem prawnym. Do tej pory, gdy samorządy podejmowały takie próby, uchwały władz były uchylane w nadzorze wojewody.
- Propozycja pozornej liberalizacji prawa. Dziś powszechna jest sprzedaż alkoholu osobom nietrzeźwym oraz osobom niepełnoletnim. Ze względu na fakt, że czyn taki zakwalifikowany jest jako przestępstwo – sprawa jest kierowana do sądu, co wydłuża postępowanie i nałożenie sankcji. W związku z tym należy zmienić kwalifikację czynu z przestępstwa na wykroczenie i wprowadzić mandaty, co natychmiast spowoduje skutek: przewinienie – kara.
Biorący udział w posiedzeniu Zespołu przedstawiciele Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, ministra zdrowia, ministra spraw wewnętrznych i administracji, a także miast poparli założenia projektu nowelizacji ustawy. Większość osób zwracała jednak uwagę, że nie należy liberalizować prawa w przypadku sprzedaży alkoholu nieletnim, gdyż ten czyn – również w odczuciu społecznym – jest traktowany jako przestępstwo i demoralizacja młodzieży. Zaproponowano, by rozdzielić kwestię sprzedaży alkoholu osobom nietrzeźwym i nieletnim. W tym pierwszym przypadku można by złagodzić prawo i karać sprzedających mandatem; sprzedaż alkoholu nieletnim powinna być jednak nadal traktowana jak przestępstwo.
Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy zaproponował, by spróbować wprowadzić zmiany w najważniejszych z punktu widzenia miast kwestiach, dotyczących: godzin sprzedaży, rejonizacji miast i wyłączania ze sprzedaży alkoholu niektórych rejonów miasta, a także wprowadzenia rozróżnienia sprzedaży osobom nieletnim i nietrzeźwym.
Słabością przepisów jest to, że organ wydający zezwolenie nie może odmówić wydania zezwolenia przedsiębiorcy, który dzień wcześniej został złapany na sprzedaży alkoholu bez zezwolenia. Następnego dnia składa wniosek o wydanie koncesji, a miasto nie ma możliwości odmówienia mu. Ten problem też należałoby rozwiązać w projekcie.
Z propozycją tą zgodził się projektodawca ustawy, poseł Szymon Szynkowski vel Sęk, który do listy dodał jeszcze wprowadzenie definicji kateringu, która jest wykorzystywana do sprzedaży alkoholu.
Moją ambicją nie jest aby wprowadzać generalną, szeroką zmianę. Po pierwsze, nie czuję się kompetentny do tego, po drugie – takie próby były w przeszłości podejmowane i nie były skuteczne (…) może załatwmy jakiś mały odcinek. Jeśli odniesiemy sukces, to pójdziemy dalej, by wprowadzać zmiany na kolejnym odcinku. – mówił Szynkowski vel Sęk - Podsumowując – spróbujmy wprowadzić rejonizację, godziny sprzedaży alkoholu, definicję kateringu, liberalizację prawa w kontekście sprzedaży alkoholu osobom nietrzeźwym, a także kwestię obchodzenia prawa – trzeba uszczelnić zapisy, by np. nowe podmioty gospodarcze miały ograniczone prawa w nowym miejscu.
Ustalono, że gdy projekt nowelizacji będzie już gotowy, Zespół ponownie się nad nim pochyli. Jeśli ktoś miałby jeszcze kierunkowe lub szczegółowe propozycje do projektu, to może je przekazać, zostaną one rozesłane członkom Zespołu – do omówienia.
Prowadzący obrady poseł Łukasz Schreiber poinformował, że – zgodnie z harmonogramem prac - na kolejnym posiedzeniu Zespół zajmie się sprawą budżetów obywatelskich. Dyrektor Andrzej Porawski poinformował, że Związek Miast Polskich zebrał dane dotyczące ponad 200 budżetów partycypacyjnych z całej Polski, które chętnie udostępni przed kolejnym posiedzeniem.
Hanna Hendrysiak