​Prezydent Sopotu ostatecznie uniewinniony od zarzutów korupcji

Opublikowano: 24.01.2018
J.Karnowski_-_foto_1.jpg
Sąd Najwyższy oddalił 24 stycznia br. kasację prokuratury złożoną ws. dotyczącej rzekomego przyjęcia przez Jacka Karnowskiego łapówek od miejscowych biznesmenów.

Prezydent Sopotu, Jacek Karnowski został ostatecznie uniewinniony od zarzutów korupcji. Sąd Najwyższy oddalił w środę kasację prokuratury złożoną ws. dotyczącej rzekomego przyjęcia przez Jacka Karnowskiego łapówek od miejscowych biznesmenów. Kasację w lutym zeszłego roku wniosła do SN Prokuratura Regionalna w Gdańsku, która chciała uchylenia zaskarżonego orzeczenia uniewinniającego Karnowskiego i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Obrona wniosła o oddalenie kasacji.

- Nie jesteśmy trzecią instancją, nie badamy merytorycznie trzeci raz tej sprawy. Jesteśmy organem, który ma zweryfikować, czy w postępowaniu odwoławczym doszło do rażących naruszeń prawa - przypomniał w uzasadnieniu środowego postanowienia sędzia SN Dariusz Kala. Dodał, że w tej sprawie sądy nie poczyniły wadliwych ustaleń faktycznych i nie dopuściły się naruszeń przepisów prawa karnego.

W październiku 2016 r. gdański sąd okręgowy podtrzymał wyrok Sądu Rejonowego w Sopocie i uniewinnił Karnowskiego od dwóch zarzutów przyjęcia łapówek w formie napraw aut i prac budowlanych. Uniewinniono też dwóch biznesmenów, którzy - według prokuratury - mieli, w formie łapówki, wykonać wspomniane usługi na rzecz prezydenta Sopotu. Sąd uznał m.in., że świadczenia te nie miały charakteru łapówek, ale zwykłych usług. W ocenie sądu prokuratura m.in. nie wskazała korzyści, jakie mieliby odnieść biznesmeni w zamian za wskazane przez śledczych usługi wykonane na rzecz Karnowskiego.
"Prokuratura stoi na stanowisku, że udzielenie i przyjęcie korzyści przez osobę pełniącą funkcję publiczną, może mieć charakter przestępczy nie tylko wówczas, gdy korzyść została udzielona w zamian za określone działanie lub zaniechanie, ale również wówczas, gdy korzyść taka udzielona została w celu zapewnienia sobie przychylności urzędnika" - argumentowała w kasacji gdańska prokuratura.

W ocenie obrony prokuratura kwestionowała fakty ustalone przez sądy obu instancji, co w ramach kasacji jest niedopuszczalne. SN oddalił też kasację prokuratury w zakresie uniewinnień obu biznesmenów współoskarżonych w tej sprawie z Karnowskim.

(PAP)

Partnerzy