Samorządom zawsze zależało na tym, by na terenie danego miasta czy gminy mieszkało jak najwięcej ludzi, i by żyło im się jak najlepiej. Problemem zawsze nie były chęci, a środki, które można było przeznaczyć na infrastrukturę drogową, komunikację czy komunalne budownictwo mieszkaniowe.
Od lat wiele samorządów przykłada szczególną wagę do tego obszaru rozwoju. W przypadku usług publicznych szczególne znaczenie ma ich dostępność. A gminy i miasta mogą ją zwiększać i poprawiać poprzez rozwój infrastruktury technicznej (drogi i transport zbiorowy, wodociągi i kanalizacje, gospodarka odpadami, komunalne budownictwo mieszkaniowe), ale i społecznej (placówki ochrony zdrowia, szkoły, przedszkola, domy kultury). Problemem zazwyczaj są ograniczone środki na realizację planów, marzeń czy obietnic.
Coraz więcej miast wprowadza karty mieszkańca, które pozwalają korzystać z niektórych usług publicznych po preferencyjnych cenach, a nawet nieodpłatnie. Tak jest np. w Warszawie z Kartą Warszawiaka. W Świdniku sukcesy święci program lojalnościowy Mieszkam w Świdniku. Z kolei w Jeleniej Górze samorząd prowadzi akcję „Mieszkaj, pracuj, żyj w Jeleniej Górze”.
Dalsza część artykułu poniżej