Przypomnijmy, że Wielki Piec Hutniczy wchodził pierwotnie w skład zabudowań nowobytomskiej Huty „Pokój”, która została założona w 1840 roku. Obiekt został uruchomiony w 1968 roku. Budowa urządzenia trwała zaledwie 105 dni, zamiast szacowanego 1,5 roku. Wzniesiono go w głębi zakładu, a następnie przesunięto we właściwą lokalizację za pomocą stalowych lin.
Wysoka awaryjność urządzenia oraz negatywny wpływ odpadów produkcyjnych na środowisko zdecydowały o wygaszeniu Wielkiego Pieca w 2005 roku. Pod koniec 2012 r. decyzją Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach wpisany został do rejestru zabytków.
Miasto stało się formalnym właścicielem Wielkiego Pieca pod koniec 2018 r. i po paru miesiącach ogłosiło międzynarodowy konkurs architektoniczny na opracowanie koncepcji jego zagospodarowania, do którego zgłosiło się 96 pracowni projektowych i architektów. Autorem najlepszego projektu okazał się „eM4. Pracownia Architektury. Brataniec” z Krakowa.
Zwycięska koncepcja zakłada powstanie platformy widokowej wraz ze ścieżką dydaktyczną, adaptację budynku sterowni i maszynowni na cele muzealne oraz budowę nowego obiektu „zawieszonego” w powietrzu, w którym znajdzie się m.in. część ekspozycyjna i wystawiennicza oraz strefa wypoczynku i spotkań. Budynek ma mieć tzw. „zielony dach”, który pozwoli na zwiększenie powierzchni biologicznie czynnej i retencję wód deszczowych. Pod budynkiem będzie m.in. plac zabaw nawiązujący do tradycji hutniczej.
- Teraz czas na opracowanie projektu budowlanego, na co mamy zarezerwowany w tegorocznym budżecie 1 mln zł – informuje dr inż. arch. Łukasz Urbańczyk, Miejski Konserwator Zabytków. – Poza tym szukamy zewnętrznych źródeł finansowania samej inwestycji. Na pewno pozyskany przez nas certyfikat i znalezienie się na liście tak ważnych zabytków przemysłowych pomoże nam w tych działaniach – dodaje.