Połączone senackie Komisje Budżetu i Finansów Publicznych oraz Samorządu Terytorialnego i Administracji zajęły się 6 października br. przyjętą w połowie września przez Sejm ustawą zmieniającą zasady ustalania dochodów samorządów w związku ze zmianami wprowadzanymi przez rządowy program „Polski Ład”. Opowiedziały się za wprowadzeniem licznych poprawek do tej ustawy. Zaakceptowano poprawki zgłoszone przez senatora Zygmunta Frankiewicza, który przejął je od Związku Miast Polskich, oraz przez senackie Biuro Legislacyjne. Głosowano także nad poprawkami przygotowanymi przez Krajową Radę Regionalnych Izb Obrachunkowych.
Poprawki zgłoszone przez przewodniczącego Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, senatora Zygmunta Frankiewicza przewidują m.in. podwyższenie rekompensaty dla samorządów w stosunku do tej, którą założono w ustawie, a mianowicie w 2021 r. JST otrzymałyby z budżetu państwa 12,399 mld zł na uzupełnienie subwencji ogólnej, a nie planowane 8 mld zł. Zmierzają one również do zwiększenia udziałów JST we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych w stopniu zapewniającym uzupełnienie ubytków w ich dochodach własnych, spowodowanych zmianami uchwalonymi w latach 2019 i 2020 oraz tymi, które miałaby spowodować ustawa przyjęta przez Sejm.
Poprawki zaproponowane przez senackie Biuro Legislacyjne zakładają m.in. wejście w życie ustawy nie w dniu ogłoszenia, ale w terminie 14-dniowego vacatio legis. Część tych poprawek ma charakter legislacyjny, redakcyjny i doprecyzowujący.
Projekt ustawy zmieniającej zasady ustalania dochodów samorządów w związku ze zmianami wprowadzanymi przez rządowy program „Polski Ład” zakłada m.in. ujednolicenie sposobu ustalania i przekazywania dochodów JST z tytułu udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) oraz podatku dochodowego od osób prawnych (CIT). Ustalana globalna kwota dochodów samorządu terytorialnego z PIT i CIT bazowałaby na planowanych na dany rok budżetowy wpływach z tych podatków ustalonych przed rozpoczęciem roku budżetowego. Według ustawy, dochody samorządów z PIT i CIT nie mogą być niższe niż uzyskane w latach poprzednich; dodatkowo środki mają być przekazywane w równych ratach miesięcznych. Zapisano też utworzenie nowej części subwencji ogólnej – czyli subwencję rozwojową – która ma zwiększyć możliwości inwestycyjne samorządów. Przewidziano, że w tym roku samorządom będzie przekazane dodatkowe 8 mld zł, które mają zostać wykorzystane w roku 2022.
***
Z kolei obradujące 6 października br. Komisje Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Infrastruktury będą rekomendowały Senatowi odrzucenie ustawy o zmianie ustawy – Prawo budowlane oraz ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Senatorowie zgłosili szereg zastrzeżeń do ustawy, która miałaby uprościć procedury budowy jednorodzinnych budynków mieszkalnych o powierzchni zabudowy do 70 m2. Według komisji ustawa wprowadzałaby zbyt daleko idące zmiany, a jej konsekwencje byłyby odczuwalne przez długie lata. Członkowie komisji zauważyli także, że ustawa otwiera pole do nadużyć.
Zgodnie z założeniami ustawy domy do 70 m2 stawiane na własne potrzeby mieszkaniowe muszą być wolnostojące, nie większe niż dwukondygnacyjne, a ich obszar oddziaływania musi być w całości ograniczony do działki, na której został zaprojektowany. Ich budowa nie będzie się wiązała z koniecznością uzyskania pozwolenia na budowę, a ponadto nie będzie podlegała kontroli organów administracji architektoniczno-budowlanej przed rozpoczęciem prac budowlanych, co zamyka możliwość zgłoszenia sprzeciwu przez te organy.
Senatorowie zwracali także uwagę, że zwolnienie z obowiązku ustanowienia kierownika budowy i prowadzenia dziennika budowy przenosi na inwestora całą odpowiedzialność za stan budynku. Inwestor będzie musiał w takim przypadku złożyć oświadczenie, że przyjmuje odpowiedzialność za kierowanie budową. Zwracano uwagę, że przy braku odpowiednich kompetencji może to prowadzić do nieświadomego naruszenia innych przepisów techniczno-budowlanych, a w skrajnych przypadkach nawet do poważnych wad konstrukcyjnych budynków i zagrożenia dla zdrowia i życia osób je zamieszkujących.
Brak obowiązku uzyskiwania pozwolenia na budowę, które zostanie zastąpione zgłoszeniem, będzie prowadzić, zdaniem senatorów, do zaburzenia ładu przestrzennego. Podkreślali, że otwiera to furtkę do niekontrolowanego rozlewania się miast, bez planów urbanistycznych i uwzględnienia niezbędnej infrastruktury. To w konsekwencji będzie prowadziło do obniżenia jakości życia wszystkich mieszkańców. Obawiali się także, że zaczną powstawać budynki w nieodpowiednich miejscach, na przykład na terenach zalewowych. Dodatkowo wyznaczenie 21 dni na wydanie warunków zabudowy nakłada na gminy niemożliwe do dotrzymania terminy. A to, zgodnie z zapisami ustawy, może skutkować pociągnięciem samorządów do odpowiedzialności finansowej.
Źródło: senat.gov.pl