Dzisiaj Dzień Niepodległości Białorusi nabiera znaczenia symbolicznego również dla Polaków – władze Białorusi zatrzymały dziennikarza i działacza mniejszości polskiej Andrzeja Poczobuta, a wcześniej także Andżelikę Borys, szefową Związku Polaków na Białorusi.
Sopot od wielu lat regularnie wspierający materialnie wspólnotę Polaków na Białorusi, teraz solidaryzuje się z całym białoruskim narodem w jego dążeniu do wolności i demokracji. Podziwiamy wolny naród białoruski walczący o prawo do pełnej wolności. Polskie samorządy wielokrotnie dowiodły swojej solidarności ze słabszymi i potrzebującymi. Uważamy, że to nasz obowiązek w kraju, który na swojej drodze do suwerenności wielokrotnie korzystał z pomocy wolnego świata czytamy na stronie miasta.
Za zgodą Rady Miasta w Sopocie zamieszkały cztery rodziny uchodźców z Białorusi. Trzem z nich przyznane zostały mieszkania komunalne, jedna tymczasowo mieszka w Domu Gościnnym im. Księdza Jana Kaczkowskiego w Sopocie. Stowarzyszenie Białorusinów może również korzystać z przekazanego im przez miasto pomieszczenia przeznaczonego na działalność kulturalno-społeczną.
– Najwyższy czas by nasi rodacy na Białorusi ale także Białorusini walczący o swoją wolność otrzymali wsparcie polskiego państwa – mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. – Na poziomie samorządowym robimy co w naszej mocy, ale potrzeby są dużo większe. Wzywam polski rząd do realnej pomocy Białorusinom. Jednocześnie z całą mocą deklarujemy, że wspólnota samorządowa gotowa jest do włączenia się we wszystkie działania zapewniające realne wsparcie i pomoc prześladowanym – dodaje prezydent Sopotu.
Co roku na wizyty studyjne do Sopotu przyjeżdżają przedstawiciele Polonii. Koszty pobytu rodaków z Białorusi, łącznie z transportem, pokrywa miasto. Ponadto od wielu lat przyjmowane są w Sopocie duże grupy dzieci z polskich rodzin z Białorusi, w ramach akcji Lato z Polską. Kurort odwiedzają także nauczyciele z polskich szkół, którzy przyjeżdżają na szkolenia do Sopockiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli. W Sopocie regularnie goszczeni są również działacze Związku Polaków na Białorusi, uznawanego przez białoruskie władze za organizację nielegalną. Od kilkunastu lat sopocianie i firmy z Sopotu wspierają Polaków na Białorusi pomocą rzeczową, szczególnie w okresie Bożego Narodzenia.