Tarnów dostanie z unijnych funduszy blisko 8 milionów złotych na walkę ze smogiem. Dzięki tej dotacji w ciągu trzech najbliższych lat miasto będzie mogło dofinansować właścicielom około 600 mieszkań wymianę palenisk węglowych na ekologiczne, opalane gazem piece lub przyłączenie do miejskiej sieci ciepłowniczej MPEC. - Ograniczymy niską emisję, której głównym źródłem są piece, opalane węglem i drewnem - podkreśla Marek Kaczanowski, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Tarnowa.
W ciągu ostatnich kilkunastu lat w Tarnowie udało się zlikwidować blisko tysiąc pieców na paliwo stałe. Mieszkańcy, którzy zdecydowali się na wymianę palenisk węglowych na ekologiczne, otrzymywali dofinansowanie ze środków budżetowych w oparciu o uchwałę Rady Miejskiej w Tarnowie. Obecnie liczbę palenisk węglowych w mieście szacuje się na około 4800.
Z „Informacji o stanie środowiska w Tarnowie w roku 2016” wynika, że w minionym roku stacja pomiarowa przy ulicy Bitwy pod Studziankami 39 razy odnotowała przekroczenie dopuszczalnego dobowego poziomu stężenia pyłu zawieszonego PM10, jednego ze „składników” smogu. Rok wcześniej takich dni było 38. Pyłomierz przy ulicy ks. Romana Sitki, działający od stycznia ubiegłego roku, zarejestrował dobowe przekroczenia stężenia pyłu PM10 65 razy. Norma dopuszcza takich dni 35. Dla porównania – w 2011 roku "dni ze smogiem" było 82.