Jest już wspólna propozycja prezydentów Gdańska, Gdyni i Sopotu, poparta przez burmistrzów Pruszcza Gdańskiego, Rumi i Redy. Bilet powinien być dostępny dla mieszkańców za kilka miesięcy. Możliwe, że do projektu dołączą kolejne gminy. Cena - 150 zł miesięcznie za bilet normalny lub 75 zł za ulgowy.
“Ta zmiana będzie miała charakter epokowy” - podkreślają we wspólnym komunikacie prezydent Gdańska - Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdyni - Wojciech Szczurek i prezydent Sopotu - Jacek Karnowski. Działania na rzecz wspólnego biletu metropolitalnego wspiera marszałek województwa pomorskiego, Mieczysław Struk. Gotowość do udziału w projekcie zadeklarowali już także: burmistrz Pruszcza Gdańskiego Janusz Wróbel, burmistrz Rumi Michał Pasieczny, oraz burmistrz Redy Krzysztof Krzemiński.
Prezydenci Gdańska, Sopotu i Gdyni zaproponują jutro (12 lutego) Zgromadzeniu Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej przekazanie przez wszystkie gminy kompetencji do ustalania taryf na rzecz Związku. Ceny biletów mają być odtąd ustalane przez MZKZG, a nie w każdej z gmin z osobna. Procedura takiej zmiany zajmie na pewno kilka miesięcy. Są duże szanse, że propozycja będzie zaakceptowana przez członków Zgromadzenia MZKZG już na wtorkowym posiedzeniu.
Jest to kolejny krok, po inicjatywie władz samorządowych Gdańska, które wspólnie z Marszałkiem wprowadzą, w formie pilotażu, bilet miesięczny za 99 zł (dla posiadaczy Karty Mieszkańca), na autobusy, tramwaje oraz pociągi SKM, PKM i Polregio w granicach administracyjnych miasta. Gdańszczanie będą mogli z niego korzystać już od 1 kwietnia.
Bilet metropolitalny będzie dostępny w późniejszym terminie. Kiedy? Nie wiadomo jeszcze dokładnie, mowa jest o perspektywie kilku miesięcy - a więc jeszcze w tym roku kalendarzowym.