Dwa lata temu senatorowie PiS-u, Solidarnej Polski, Porozumienia, PSL-u, Lewicy oraz KO zgodnie uchwalili projekt ustawy metropolitalnej dla Pomorza. Mimo zgody ponad podziałami w Senacie posłowie tych samych partii nie spełnili obietnic złożonych mieszkańcom. – Każdy kolejny miesiąc bez ustawy metropolitalnej to milionowe straty dla naszego regionu – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni oraz prezes Rady Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot.
Projekt wciąż oczekuje na ustalenie terminu pierwszego czytania. Samorządowcy Pomorza apelują do posłów, aby zarówno reprezentanci Pomorza w Sejmie, jak i szefowie wszystkich klubów poselskich, spełnili obietnice złożone przez ich partie w Senacie.
– W czasach, kiedy ceny paliw, energii i gazu rosną w zastraszającym tempie, gdzie budżety samorządów są drenowane przez Polski Ład, liczy się każda złotówka. To spowolnienie tempa rozwoju metropolii, która od lat istnieje, a której zdaje się nie dostrzegać tylko ustawodawca. Nie ustajemy w wysiłkach, by nasze działania w ramach metropolii, zostały formalnie zapięte, dając, w tym bardzo trudnym czasie, niezbędny impuls dla dalszego rozwoju – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni i prezes Rady OMGGS.
– Szokuje nas, że uchwała powstała dzięki staraniom senatorów PiS-u, Solidarnej Polski, Porozumienia, Konfederacji, PSL-u i KO jest w Sejmie blokowana przez posłów tych samych partii. Im dłużej posłowie będą utrudniać mieszkańcom powiatów wejherowskiego, kartuskiego, lęborskiego czy nowodworskiego dostęp do Trójmiasta, tym trudniej będzie się żyło naszym mieszkańcom – mówi Michał Glaser, prezes Zarządu OMGGS. - 59 samorządów OMGGS zrzesza samorządowców z wszystkich opcji politycznych. Dlatego apelujemy o odblokowanie ustawy uchwalonej w Senacie ponad podziałami politycznymi. Ta ustawa zwiększy liczbę PKS-ów, połączeń kolejowych i rozwinie sieć transportu zbiorowego z Trójmiasta na całe Pomorze.
Niestety, jak wynika z informacji senatora Ryszarda Świlskiego, który był opiekunem pomorskiej ustawy w Senacie, podzieliła ona los 82 senackich projektów, które skierowano skierowanych do Sejmu i do dzisiaj tkwią w sejmowej zamrażarce.