Z Zarządu ZMP w Poznaniu

Opublikowano: 23.02.2022
DSC00214.JPG
Podczas posiedzenia w Poznaniu 18 lutego br. członkowie Zarządu ZMP podsumowali działalność ZMP w ubiegłym roku, wskazując na postępującą centralizację kraju.

Prezydenci i burmistrzowie zasiadający w Zarządzie Związku pozytywnie zaopiniowali, choć z uwagami, komisyjny projekt ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym, który dotyczy budżetów obywatelskich.

Nadregulacje ograniczają partycypację społeczną

Proponowana zmiana uwalnia podział środków w ramach budżetu obywatelskiego i pozwala gminom, które nie mają jednostek pomocniczych, dzielić pulę na inne obszary. Nadal jednak zablokowana jest możliwość „tematycznego” podziału tych środków. Samorządowcy z miast wskazywali, że deregulacja to dobry kierunek, ale wprowadzone zmiany są ciągle niedostateczne. Do Związku napływa wiele sygnałów, że obecny stan prawny, usztywniający i nadregulujący procedury budżetów obywatelskich, powoduje wycofywanie się coraz większej liczby JST z tej formy włączania obywateli.

Warto przypomnieć, że przepisy o budżecie obywatelskim wprowadzono w życie ustawą z 11 stycznia 2018 r. o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych. Od początku budziły one wiele wątpliwości, szczególnie wśród osób na co dzień zajmujących się wdrażaniem budżetów obywatelskich. Podejmowane liczne próby ich zmiany - przez m.in. Związek Miast Polskich, Unię Metropolii Polskich, Forum Praktyków Partycypacji - już w chwili ich uchwalania oraz przez ostatnie 4 lata, okazały się nieskuteczne. Badania w ramach „Barometr budżetu obywatelskiego. Edycja 2020” opracowane i przygotowane przez Obserwatorium Polityki Miejskiej w Instytucie Rozwoju Miast i Regionów oraz wymiana doświadczeń między samorządami i aktywistami pokazują, że są one wadliwe, a na pewno nie przyczyniają się do rozwoju partycypacji i dialogu. Członkowie Zarządu w trakcie spotkania w Poznaniu przywołali swoje stanowisko w tej sprawie, w którym proponowali, że to rada gminy w uchwale, w kwestii formy konsultacji, może określić ich zasięg terytorialny i zakres podmiotowy oraz sposób uwzględnienia ich wyniku w procedurze uchwalania budżetu gminy. Podkreślali, że im mniej regulacji, tym dla budżetu obywatelskiego lepiej.



Przeciwko ingerencji i odpowiedzialności zbiorowej

Zdecydowanie i po raz kolejny negatywnie członkowie Zarządu Związku zaopiniowali nową wersję projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo wodne, którą przygotowało Ministerstwo Infrastruktury.
Zaproponowane zmiany w przepisach ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków m.in. dotyczące wyposażenia organu regulacyjnego w kompetencję do opiniowania wieloletniego planu rozwoju i modernizacji stanowi nieuprawnioną, nieuzasadnioną i nadmierną ingerencję w sprawy JST.
Zarząd ZMP krytycznie odniósł się też do zapisów, że w aglomeracji, którą często tworzy kilka gmin, gmina wiodąca ponosi odpowiedzialność i skutki finansowe za niepodłączonych do sieci mieszkańców w gminach współtworzących aglomerację.

Nieadekwatne kary

W opinii przedstawicieli miast, zmiany w nowelizacji ustawy Prawo wodne dotyczące nakładania na gminy administracyjnych kar pieniężnych w związku z niedostosowaniem aglomeracji do wymogów wynikających z przepisów dyrektywy 91/271/EWG dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych są nieakceptowalne i zasługują na odrzucenie.
Gminy realizują ogromne programy inwestycyjne w zakresie rozbudowy sieci, ale nie osiągają zamierzeń środowiskowych, dlatego że niektórzy mieszkańcy nie chcą podłączyć się do kanalizacji. Kara 200 zł za każdą równoważną liczbę mieszkańców ładunku zanieczyszczeń z obszaru aglomeracji jest nie do zaakceptowania. Nie jest problemem wydanie decyzji administracyjnych nakazujących podłączenie do istniejącej sieci kanalizacji sanitarnej, tylko egzekucja takich decyzji. Różne mogą być jednak powody niepodłączenia danej nieruchomości do kanalizacji. Jak mówili reprezentanci miast, zamieszkują je często osoby starsze, samotne, niezamożne, często chore, dla których wydatek rzędu 15-20 tys. (bo takie są aktualne koszty przyłączy) jest nieosiągalny. Karząc gminę, karze się również jej mieszkańców, którzy podłączyli się do kanalizacji.
Natomiast za niewykonywanie kontroli częstotliwości pozbywania się nieczystości ciekłych przez właścicieli nieruchomości zostały przewidziane dla gmin administracyjne kary pieniężne w wysokości od 10 do 50 tys. złotych. W praktyce trudno będzie uniknąć tych kar, gdyż prowadzenie pełnych działań kontrolnych wymagałoby znacznego zwiększenia wydatków na ten cel (etaty, systemy informatyczne).



Samorządowcy wskazywali, że przez zawyżone wskaźniki kary będą dużo wyższe. W roku 2028 nawet 300 aglomeracji wciąż nie spełni zakładanych warunków.
Senator Zygmunt Frankiewicz, prezes ZMP zapowiedział debatę m.in. z udziałem prawników, samorządowców oraz PGW Wody Polskie w Senacie na ten temat szkodliwych działań w ww. materii oraz szerzenia nieprawdziwych informacji przez tę rządową instytucję.

Dziki i parki narodowe

W kwestii projektu o zmianie ustawy – Prawo łowieckie (PiS), który reguluje lukę, powstałą w wyniku braku nowego podziału na obwody łowieckie (dla tych województw, gdzie sejmik wojewódzki ich nie przyjął uchwałą), Zarząd pozytywnie odniósł się do zmiany i powtórzył stanowisko Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego ZMP. Członkowie jej już w maju ubiegłego roku zwracali uwagę na istniejące luki w przepisach prawa i trudności w interpretacji obowiązków, jakie obciążają gminy w związku z koniecznością utrzymania porządku publicznego i bezpieczeństwa oraz ochrony mieszkańców przed zagrożeniami, jakie powoduje wchodzenie dzikich zwierząt na tereny miast. Konieczne jest skonkretyzowanie przepisów, co pozwoliłoby na przyznanie stosowanych kompetencji i odpowiedzialności do wykonywania poszczególnych działań oraz ich finansowania.

Zarząd ZMP zdecydował o przekazaniu uwag z miast do MKiŚ odnośnie projektu rozporządzenia ws. oceny występowania znaczącego zagrożenia dla zdrowia ludzi lub stanu środowiska w przypadku zanieczyszczenia powierzchni ziemi oraz projektu ustawy o parkach narodowych. Jeśli chodzi o ten ostatni projekt, taka zachowawcza decyzja zapadła dlatego, że na początku marca pojawi się nowa wersja projektu, do której będzie mógł się odnieść jeszcze raz Zarząd. Na razie przedstawiciele miast zwracali uwagę, że to kolejna regulacja, która wprowadza wiele kontrowersyjnych rozwiązań i wpisuje się w groźny trend centralizacji państwa. Skupienie odpowiedzialności za nadzór nad parkami narodowymi w „jednym ręku” (Dyrektora Polskich Parków Narodowych) powoduje utratę dotychczasowej tożsamości i autonomii działania poszczególnych dyrektorów parków narodowych, którzy najlepiej znają specyfikę i problemy administrowanych przez siebie obszarów chronionych, szczególnie w zakresie współpracy z lokalną społecznością, a także organizacjami pozarządowymi.

W obronie mniejszości narodowych

Negatywną opinię Zarządu Związku uzyskał projekt rozporządzenia MEiN ws. sposobu podziału części oświatowej subwencji ogólnej dla JST w roku 2022. To dokument ukazujący się co roku, który opisuje sposób starania się o środki z rezerwy subwencji oświatowej. Zarząd sprzeciwia się m.in. zmniejszeniu części oświatowej subwencji ogólnej przewidzianej na dodatkową naukę języka przez uczniów należących do mniejszości narodowych (niemieckich, kaszubskich itp.). Jak zauważa Rzecznik Praw Obywatelskich, ograniczenie środków finansowych na nauczanie języka tych mniejszości, może budzić obawy co do zgodności z Konstytucją RP i pogorszyć sytuację prawną społeczności mniejszościowej.
W tym roku do sposobu podziału dodano jedno nowe kryterium: VII - Wsparcie szkół w zakresie zorganizowania dodatkowych zajęć specjalistycznych z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Samorządowcy z miast uważają, że po pierwsze - bezwzględnie winno być dopuszczone sfinansowanie ww. zajęć, które są już realizowane od września 2021, a finansowane dotychczas przez samorząd. Po drugie - dodatkowe finansowanie zajęć z tego zakresu, przy obecnym braku kadry (specjalistów), może wywołać efekt zgłaszania się nauczycieli na studia podyplomowe i kursy kwalifikacyjne, a także realizowania tych godzin w oparciu nie o umiejętności, wiedzę i praktykę, a jedynie na podstawie posiadanych dokumentów kwalifikacyjnych, przez nauczycieli przedmiotów, w szkołach, po zajęciach lekcyjnych. To z kolei może być ze szkodą dla uczniów.



Gminy „obwarzankowe” i wycinki lasów do regulacji

Tomasz Andrukiewicz, prezydent Ełku zgłosił propozycję uregulowania systemowego kwestii gmin obwarzankowych. Otaczające miasta gminy obwarzankowe często ograniczają ich rozwój. Ustalono, że już wkrótce powstanie w tej sprawie stanowisko. Przy okazji przypomniano inny postulat ustrojowy ZMP dotyczący możliwości starania się o uzyskanie przez tzw. miasta prezydenckie (powyżej 50 tys. mieszkańców) statusu miasta na prawach powiatu, opartego na modelu „Jedno miasto – jeden gospodarz”.

Wśród spraw wniesionych poruszono sprawę wycinki lasów w miastach. Samorządowcy podkreślali, że proces uzgadniania z nimi decyzji dotyczących wycinania lasów w obrębie miast jest fikcją. Wskazywali, że brakuje polityki leśnej i że las gospodarczy w mieście to nieporozumienie. Wiele wnoszonych interwencji przez obywateli pozostaje bez echa, ponieważ JST nie mają kompetencji w tym zakresie i mogą się tylko tym procesom biernie przyglądać. To jednak poważny problem, podnoszony przez mieszkańców, który wymaga zmian legislacyjnych.

Zarząd Związku obradujący w Poznaniu przyjął sprawozdania z działalności Związku oraz finansów w 2021 r. Prezydenci i burmistrzowie miast oglądnęli również film podsumowujący działania w zeszłym roku pt. Nie zwalniamy tempa! Podsumowanie działań ZMP w 2021 r. (poniżej).



W poczet miast członkowskich przyjęto ponownie (po 3 latach nieobecności) Kartuzy jako 353. miasto.
Wcześniej przez 22 lata pozostawały aktywnym członkiem ZMP. Równocześnie została zaakceptowana uchwała w sprawie wystąpienia z ZMP Boguchwały.

Joanna Proniewicz
rzecznik prasowa ZMP

Partnerzy